Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nojumi
Poziom 7
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Vast Nothingness of Space
|
Wysłany: Pią 19:04, 12 Sie 2005 Temat postu: Śmierć postaci graczy |
|
|
Hmmm. Zastanawiam się jakię jest zdanie innych osób na temat śmierci graczy. Spotkałem się z opinią, że każda śmierć graczy jest zła. Tymczasem podczas pewnej sesjii telling story gracz zginął heroicznie i był zadowolony. Myślę, że jeżeli odpowiednio tylko przygotujemy klimat to śmierć nie dotknie graczy jako kara, lecz jako zaszczyt. Ja budowałem w czasie tej sesjii telling story klimat od samego początku i na końcu (moment śmierci gracza i kilka chwil po) uzyskałem niezywkle patetyczny klimat, który udzielał się mi i graczom jeszcze jak wracaliśmy do swoich domostw. Rozprawialiśmy o tym czynie i okolicznościach niczym minstrele niosący pean ku czci postaci gracza. Więc z doświadczenia wiem, że nie każda śmierć jest karą dla graczy i nie podoba się im. A wy jakie miacie zdanie na ten temat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lovegosia
Poziom 1
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:36, 12 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
tzn zawsze jak ktos umiera reszta graczy smutno im jest chyba ze to czarna owca jest wiec oni im jest obojetne wiec zawsze dla graczy smierc jest karą wedlug mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anaron_duke
Poziom 5
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 19:59, 12 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Cóż... niektórzy znają moje zdanie... ale inni nie, więc je ogłoszę: jeżeli moja postać umrze wtedy, gdy ja tego chcę - ratując resztę drużyny, wykonując swój ostateczny cel który podtrzymywał ją przy życiu, umrze heroicznie - ogólnie poświęci się dla dobra sprawy - ja mogę umierać... jako postać rzecz jasna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nojumi
Poziom 7
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Vast Nothingness of Space
|
Wysłany: Sob 18:57, 13 Sie 2005 Temat postu: Śmierć graczy |
|
|
Właśnie o tego typu śmierć gracza mi chodziło anaron_duke. Bo śmierć gdy gracz sam pcha sie w jej objęcia (choć twierdzi uparacie, że nie) jest oczywista. Tym bardziej, że taką śmierć także można wykorzystać do podbudowania klimatu grozy (o ile zna się gracza i wie, że nie będzie się kłócił w trakcie sesji).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaknafein
Mroczny Fechmistrz
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Podmroku
|
Wysłany: Pią 20:09, 19 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Beznadziejna jest śmierć przypadkowa-np. gdy kości nie chcą współgrać i dobra postać umrze z głupiego powodu-np. umrze po krytycznym trafieniu które nagle odebrało mu dużo pw(nie sądził, że będzie mu potrzebna mikstura czy lecznie, po prostu zaskoczyło go to).Wtedy nagle przez zwykłego pecha traci fajną, wypielęgnowaną postać.Jest też wskrzeszenie, ale ma ono dużo wad.Już nie chodzi o samą utratę poziomu-gracze z drużyny mogą cię okraść i powiedzieć, że to złodzieje albo że kasa poszła na wskrzeszenie, czy wręcz mogą nie chcieć cię wskrzeszać...
Nie podoba mi się też śmierć przez złośliwego MG, który robi to dlatego, że albo jesteś zbyt potężny, albo mu podpadłeś(choćby w rzeczywistości, niekoniecznie w grze ,np. nie chcesz mu pożyczyć kasy), albo myśli, że zasłużyłeś(a nawet on może się mylić i robić coś niesprawiedliwie)...Powodów tego typu jest wiele, a nie ma chyba nic bardziej upokarzającego dla BG, niż śmierć przez zawalenie się na ciebie drzewa dlatego, że nie umówiłeś się z MG do kina....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nojumi
Poziom 7
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Vast Nothingness of Space
|
Wysłany: Pią 20:33, 19 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Hmmm. Gracz musi zaakceptować śmierć wywołaną kiepskim rzutem:) Tak samo jak jego przeciwnicy. Wtedy jest bardziej realne to:P A nie w każdym systemie da się wskrzesić postać. Nawet w D&D nie każdego da się wskrzesić (temat nie jest w dnd ale pewnie o tn system między innymi chodziło zaknafeinowi)
Śmierć spowodowana złośliwością MG to kiepska śmierć, wiadomo. Ale czasem złośliwość MG jest usprawiedliwiona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaknafein
Mroczny Fechmistrz
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Podmroku
|
Wysłany: Pią 21:48, 19 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
wiem, że musi zaakceptować śmierć ale mimo to tego typu śmierć jest po prostu denerwująca...ale przyznam-wnosi dreszczyk emocji do gry:>
Nojumi-ja mówię właśnie o niesprawiedliwym zachowaniu MG.Może uzasadnionym, ale mimo to niesprawiedliwym.No i masz rację-chodziło mi właśnie o D&D bo to jedyny system, który znam naprawdę dobrze.Choć grałem w Młotka i wiem, że np. tam nie da się wskrzeszać zmarłych:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nojumi
Poziom 7
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Vast Nothingness of Space
|
Wysłany: Pią 22:24, 19 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Cóż, wiadomo, że każda śmierć w tym stylu wzbudza negatywne emocje u gracza, który został nią obdażony, a także reszty drużyny...
Ale to są kiepskie 'typy' śmierci, a mi raczej chodziło o opinie innych o śmierci heroicznej, wymaganej do scenariusza itp. Bo taka śmierć dla mnie jako MG i Gracza nie jest zła, a spotkałem się właśnie jak pisałem z pobnymi reakcjami ze strony moich graczy.
Niemniej dużo racji jest w powyższym poście Zaknafeina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anaron_duke
Poziom 5
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 9:37, 20 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Widzę, że tamat się rozchodzi - proponuję zainteresowanym założyć temat niesprawiedliwości mg/wkurzających mg.
To czy śmierć jest fajna, zależy od koncepcji postaci. Jeżeli postać żyje tylko i wyłącznie dla jednego celu, to gdy go spełni śmierć może być ulgą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nojumi
Poziom 7
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Vast Nothingness of Space
|
Wysłany: Sob 22:16, 20 Sie 2005 Temat postu: Śmierć graczy |
|
|
anaron_duke napisał: |
Widzę, że tamat się rozchodzi - proponuję zainteresowanym założyć temat niesprawiedliwości mg/wkurzających mg.
|
Temat założyłem tak, że tam można się wypowiadać.
anaron_duke napisał: |
To czy śmierć jest fajna, zależy od koncepcji postaci. Jeżeli postać żyje tylko i wyłącznie dla jednego celu, to gdy go spełni śmierć może być ulgą. |
Zgodze się Ale to raczej odnośnie sytuacji gdy gracz sam dąży do jej nadejścia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gris
Poziom 3
Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łuków ( ZR )
|
Wysłany: Sob 13:40, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm ... U mnie śmierć graczy jest dość powszechna. Nie wyobrażałbym sobie pasjonującej gry wiedząc, że moja postać mając 2 pw nie może zginąć z rąk goblina " bo to głupia śmierć ".
Wspólnie uznaliśmy, że śmierć nie będzie powodowała utraty poziomów jednak postać traci cały swój ekwipunek ( może zostawić sobie jeden wybrany przedmiot ). Po prostu nie stalibyśmy w miejscu ( tracąc tyle samo doświadczenia co zyskujemy ).
A heroiczna śmierć ... Zależy od nastawienia gracza. Jeśli to jego powołanie / cel / wiadomy skutek jego czynów to postać umiera bezpowrotnie, ale za to klimatycznie i wręcz miło.
Więc : tak, śmierć nie musi być czymś nieprzyjemnym dla gracza jeśli sam gotuje sobie taki los.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nojumi
Poziom 7
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Vast Nothingness of Space
|
Wysłany: Sob 13:48, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
" bo to głupia śmierć " |
Glupie to jest to zdanie No ale ja preferuje DF
Co do drugiego Otoz to Chociaz czasami takie wyjscie nie jest mozliwe Szczescie ze w realu nie musimy podejmowac takich wyborow :F (zbyt czesto )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lathander
Poziom 2
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 3:02, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
No pewnie, że śmierć graczy jest dośc powszechna. W zasadzie to na moich sesjach często zdaża się owa, kiedy gracze przegapiają ważne, bądz przydatne szczegóły. No w każdym razie może się też zdażyć, że poprostu nie zabiorą odpowiedzniego ekwipunku na daną przygodę, bo przecież kto idzie w góry bez liny i innych sprzętów do wspinaczki, albo wybiera się na pustynie z jedną racją i na w pół pustym bukłąkiem...?
Muszę przyznać, że jak zaczynałem prowadzić jako początkujący mistrz, pare już dobrych lat temu bałem się zabijać BG, bo jak można zabić ulubionego pupilka swojego kolegi? Teraz już mam to we krwi. Ostatnio miałem stosunkowo dziwną kampanie którą potem nazwałem "Kopalnia Śmierci" . Czemu taka nazwa? Bo gracze zaczynali w nią grać trzy razy. Co śmieszniejsze ciężko do samej kopalni było sie dostać i zawsze kombinowali inaczej, ale kiedy już w niej byli garstka goblinów zabijała ich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|